Czy takich imprez będzie więcej?

Dwa tygodnie temu na łamach Network Magazynu ukazała się wreszcie relacja z naszych I Ogólnopolskich Regat branży MLM i DS. Trochę późno, bo przecież od imprezy minęło już ponad trzy tygodnie, ale lepiej późno niż wcale. W przyczyny opóźnienia myślę, że nie warto za dużo wnikać, bo to jest sprawa drugorzędna. Z pewnością redakcja NM ma wiele tematów do publikacji i na brak pracy nie narzeka.
Nie o tym zresztą chciałem dzisiaj napisać.

Ci z was, którzy w jakimś tam stopniu są zaangażowani w branże MLM z pewnością zauważyli, że polski rynek marketingu sieciowego zmienia się drastycznie każdego miesiąca.
Co raz pojawiają się nowe firmy i kuszą swoimi ofertami ludzi z branży i z poza niej.
Na arenie MLM pojawiła się znacząca już liczba osób, które chcą robić ten biznes w zupełnie inny sposób niż uczą tego doświadczeni Liderzy tej branży.
Wszystkie te zmiany maja zapewne swoje dobre i złe strony, a bilans plusów i minusów jest jak na razie trudny do określenia. Czas pokaże czy wygra doświadczenie i metody ludzi, którzy zajmują się tym biznesem od kilkunastu czy też kilkudziesięciu lat, czy brawura i nowe pomysły Młodych Wilków opierających swoje działania na MLM-je robionym online.
Czas pokaże także czy firmy, które pojawiają się jak grzyby po deszczu przetrwają dłużej i dorównają tym, które są na rynku już znane i cenione. Te wszystkie nowości ukażą swoje efekty za jakiś tam czas, oby były to efekty pozytywne.

Są też wydarzenia w polskim MLM, które w moim mniemaniu, mogą przynieść dla branży tylko pozytywne zmiany. Mam tu na myśli kilka bezprecedensowych w skali kraju i nie tylko kraju spotkań integracyjnych ludzi z różnych firm MLM.

Jednym z nich były właśnie Regaty MLM i DS, o których wspomniałem na samym początku.
Tak jak napisałem w relacji dla NM sednem imprezy była zdrowa, sportowa rywalizacja na falach Niegocina, ale czy tylko o to w tym wszystkim chodziło?
Moim zdanie nie.
Regaty były tylko swego rodzaju narzędziem i przynętą do ściągnięcia w jedno miejsce kilkudziesięcioosobowej grupy ludzi z różnych firm z sektora marketingu sieciowego. Były przynętą do ściągnięcia tych ludzi…, ale nie po to, aby ich zrekrutować do jakiejś jednej firmy. Zwabiono ich tam po to, aby zadali egzamin ze swojej dojrzałości, jako ludzie i przedstawiciele biznesu, który ma przed sobą świetlaną przyszłość i jest na dobrej drodze, aby stać się biznesem naprawdę dla każdego.
Grupa prawie siedemdziesięciu osób, które uczestniczyły w tych regatach, według mnie zdała ten egzamin na SZYSTKĘ z PLUSEM.
Pozytywna energia, którą już od wielu dni przed rozpoczęciem Regat rozsiewał Mirek Kucharczyk dzieląc się z nami swoimi planami i informując wszystkich na bieżąco o postępie przygotowań, od pierwszego dnia dominowała także na Regatach. Prze te trzy dni, zarówno w trakcie trwania zawodów, jak i w czasie spotkań przy ognisku i biesiadnych stołach dominowała atmosfera ogólnej przyjaźni i wzajemnego zrozumienia. Wydaję mi się, że większość z nas, jeśli nie wszyscy czuli, że uczestniczymy w naprawdę czymś wyjątkowym i przełomowym dla nas wszystkich. Bo czyż nie jest rzeczą wyjątkową, że w jednym miejscu, przy jednym stole, siedząc razem ramię w ramię bawili się wspólnie ludzie, które jeszcze niedawno toczyli z sobą zaciekłe spory i rywalizacje nie tylko na słowa.

Następnym wydarzeniem wartym odnotowania było spotkanie w Goręczynie, o którym można poczytać na portalu Suportio. W ostatni weekend września spotkała się tam dwunastoosobowa grupa ludzi, także z różnych firm MLM, na warsztatach związanych z tajnikami sprzedaży.
Jak wnioskuje z relacjach uczestników, poza warsztatami doszło tak także do czegoś bardzo ważnego, co z pewnością można nazwać przełomem w branży MLM. Kolejny raz udowodniono, że człowiek z natury jest istota przyjazną, dążącą do zgody i dobrych relacji z innymi.
Serdecznie zapraszam do prześledzenia wątku „Najlepsze myki handlowe” na Suportio gdzie poznacie więcej szczegółów na temat tego spotkania.

Nie można także zapomnieć o inicjatywie Piotra WajszczakaKlub TOP Smakoszy MLM”, na którym już drugi raz spotkało się kilkadziesiąt osób z polskiego MLM. Tegoroczna impreza odbyła się 28 maja, tak jak w ubiegłym roku na ranczo Bogdana Smolenia. Więcej informacji na stronie Klubu.

Te wydarzenia to tylko kilka przykładów na to, że MLM w Polsce podąża w dobrym kierunku, a ludzie z nim związani chcą zmian, chcą integracji branży na różnych poziomach. Głównie zależy im na wspólnej i wzajemnej edukacji, wymianie poglądów i co najważniejsze poznaniu siebie na wzajem.

Czy takich imprez będzie więcej? Z pewnością tak.
Nasuwa się tylko pytanie czy liczba uczestniczących w nich osób będzie rosła?
Czy zarazimy swoim pozytywizmem i dobrymi emocjami innych w tej branży?
Osobiście wierzę, że tak się stanie, a kolejne tego typu spotkania zgromadzą nie dziesiątki, ale setki tryskających energią osób, których w MLM nie brakuje.

 

Facebook Comments

4 thoughts on “Czy takich imprez będzie więcej?

    1. O “pielęgnacja” to bym się nie martwił, inicjatorami tych spotkań są, osoby których nie trzeba do tego motywować.
      Mam tylko nadzieję, że do następnych tego typu inicjatyw dołączą także inne firmy MLM, bo na razie to tylko mały wycinek branży jest w to zaangażowany.
      Mam nadzieję, że ty Maćku i NM zadbacie, aby było głośno o tego typu wydarzeniach.

  1. Stanisław! Oj będzie się działo:-))))

    Pewnie w maju by nabrać energii podjemy suto na spotkaniu TOP SAMAKOSZY – pierwszej multiMLM-owej imprezie autorstwa Piotra Wajszczaka. No i trzeba będzie zdrowo podjeść by nabrać energii na pozostałe imprezy:-)
    W czerwcu-lipcu Mietek Krauze zaproponował ostre żeglowanie. Więcej szczegółów znajdziesz tu: http://www.suportio.pl/forums/2/topics/1883/1
    Ważą się też losy udziału społeczności MLM w projekcie Zobaczyć Morze ( http://www.zobaczycmorze.pl )
    No i na koniec oczywiście podsumowanie sezonu czyli II Ogólnopolskie Regaty Branży MLM i Sprzedaży Bezpośredniej.
    Qrcze, tylko kiedy my będziemy budować nasze biznesy????

    1. Kolejny rok (lato) naprawdę zapowiada się ciekawie. Tak jak napisałem na GL szykuje się rewolucja w polskim MLM, głównie dzięki tobie Mirku i Mietkowi. Brawo WILKI MORSKIE!!!
      Pomysł Mietka jest bombowy.
      Miałem inne plany na lato, ale jak to mówią – plany można zmienić. Mamy jeszcze trochę czasu na decyzję.
      Twoja propozycja rejsu na Zawiszy też mi się podoba, fajnie byłoby pożeglować takim kolosem. Dla mnie to pomysł – MARZENIE.
      Tak czy inaczej na 100% spotykamy się na Smakoszach MLM i na II Regatach MLM.

      Tak mi chodzi po głowie, żeby coś wymyśleć na zimę. Może masz jakiś pomysł?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *