Zaakceptuj siebie

Brak akceptacji samego siebie to według mnie jedna z przyczyn, która powodują, że wielu ludzi nie odnosi sukcesów w swoim życiu. Wszystko ma początek we wewnątrz ciebie i w twoim umyślę. Od tego, jakie masz mniemanie o sobie, (za kogo siebie uważasz) zależy w dużej mierze to, co o tobie myślą i mówią inni. Jeśli uważasz siebie z nieudacznika i ofiarę losu to tak najprawdopodobniej będą myśleć o tobie także i osoby, którymi się otaczasz.

Jeśli zmienisz nastawienie do siebie samego i sposób myślenia o sobie samym, zmienisz także swoje życie i nastawienie innych w stosunku do ciebie.

Nie chodzi mi o to abyś akceptował to, co jest w tobie złe – kompleksy, nałogi, wady charakteru itp., wręcz przeciwnie zmieniaj wszystko, co możesz zmienić lub naprawić, ale nie drzyj szaty nad tym, co jest nie odwracalne i na co nie masz wpływu. Nie uda ci się zmienić tego, co jest już dokonane, nie masz wpływu na to, z jakiej rodziny pochodzisz i jaki masz kolor skóry, nie zmienisz swojego wieku i nie odrosną ci włosy skoro już wiele lat jesteś łysy.

Musisz jednak dopuścić do siebie myśl, że pomimo tych wszystkich wad, które posiadasz jesteś człowiekiem wyjątkowym i że nie ma na świecie drugiej takiej osoby jak ty i tylko ty możesz wykorzystać siłę i potencjał, które w tobie drzemią, choć ty sam może tego do tej pory nie widziałeś. Masz takie same możliwości jak wielcy tego świata tacy np. jak Kolumb, Kopernik, Platon, Edison czy Jan Paweł II. Myślisz sobie – nie dorastam im do pięt, oni mieli wiedzę, wewnętrzną siłę, byli utalentowani i posiadali tzw. geniusz. Tak to prawda byli to ludzie jedyni w swoim rodzaju, osiągnęli bardzo wiele w swoim życiu a nawet w dużym stopniu wpłynęli na losy świata, ale i ty także możesz stać się kimś wielkim. Nie musisz być od razu odkrywcą, wynalazcą czy filozofem, aby stać się fantastycznym człowiekiem. Może spełnisz się w swojej pracy, będziesz pomagał ludziom jako wolontariusz, uzyskasz wysoki wyniki w sporcie czy też zostaniesz przedsiębiorcą dającym prace setkom ludzi. Może będziesz świetnym mężem i rodzicem, nauczysz swoje dzieci jak mają żyć, aby być porządnymi ludźmi. Jest wiele możliwości na tym świecie, aby stać się wielkim i wyjątkowym człowiekiem, żadna z nich nie jest gorsza do drugiej. Sęk w tym abyś ty sam odnalazła się w swoich możliwościach i dążył do tego, aby być szczęśliwym.

Podziękuj Bogu (sile wyższej) za to, jaki jesteś, jakie masz zalety i wady, podziękuj za to, co posiadasz i co straciłeś, za wszystkie dobre i złe rzeczy, które cię spotkały w życiu gdyż to, czego do tej pory doświadczyłeś uformowało ciebie takim, jakim jesteś. Wypełnij swój umysł wdzięcznością i poczuciem satysfakcji z samego siebie. Może nie jesteś idealny i nie podoba ci się wiele rzeczy w twoim życiu, ale przypatrz się wnikliwie swojemu losowi i zastanów się czy nie jesteś szczęściarzem.

Pomyśl ilu ludzi każdego dnia musi walczyć o swoje życie, ilu głoduje, ilu przeżywa chwile grozy i żyje w strachu o swoich bliskich. Czy nie jesteś w o stokroć lepszej sytuacji niż oni?

Rozpoczynaj swój dzień z uśmiechem na ustach i ze świadomością, że nastał kolejny wspaniały dzień, w którym ty możesz zdziałać wiele dobrego. Dzięki akceptacji i wdzięczności pozbędziesz się uczucia frustracji i przygnębienia, które z reguły idą w parze z niespełnionymi ambicjami i oczekiwaniami. Jeśli przestaniesz zazdrościć innym tego, jacy są i do czego doszli, a skoncentrujesz się na tym, aby każdego dnia stawać się lepszym i bardziej pewnym siebie to z pewnością w krótkim czasie zaowocuje to twoimi sukcesami.

Aby coś osiągnąć musisz także zaakceptować to, że nie zawsze wszystko musi iść po twojej myśli. Jeśli tego nie zrobisz to każdorazowo, kiedy poniesiesz porażkę będziesz bił się z myślami czy to, co robisz ma sens i czy jest to warte twojego zachodu. Po każdej takiej porażce będziesz tracił wiarę w siebie i zastanawiał się na tym, co myślą o tobie inni, czy czasem nie śmieją się z ciebie. Każdorazowo, kiedy spotykasz się z nową sytuacją przemyśl na spokojnie cała sprawę i zaakceptuj także ewentualnie czarny scenariusz, który może cię spotkać, bo takie jest życie, że nie zawsze jest wysłane samymi różami.

Powiedzmy, że zdecydowałeś się na uczęszczanie na basen i wykupiłeś sobie karnet na cały miesiąc, jesteś zadowolony sam z siebie, że znalazłeś wreszcie czas, aby poprawić przez to swoje zdrowie i kondycje. Kupiłeś czepek, slipu i gumowe klapki. Idąc na basen przypominasz sobie jak kiedyś lubiłeś pływanie i że całkiem nie źle ci to wychodziło.

Przed wejściem spotykasz dwoje młodych wysportowanych ludzi wychodzących z pływalni i od razu spoglądasz na swój obwisły brzuch. Zastanawiasz się jak ja wyglądam, tam na pewno wszyscy będą szczupli i opaleni. Ja przecież nigdy nie chodzę na solarium i już od dziesięciu lat nie uprawiałem żadnego sportu. Co będzie, jeśli nie dam rady przepłynąć nawet jednej długości basenu? Przecież oni tam będą się wszyscy ze mnie śmiać. Obracasz się na pięcie i ze spuszczoną głową wracasz do domu, czujesz się nieszczęśliwy i mniej wartościowy od innych.

Przeżyłem w swoim życiu podobnych przykładów wiele, ty pewnie także, ale czy one musiały się tak skończyć. Gdybyś wcześniej zaakceptował wszystkie złe rzeczy, które mogłyby cię tam spotkać nie przeżywałbyś takiego dylematu. Zrozumiałbyś, że nie wszyscy na tym świecie mają płaskie brzuchy i nie wszyscy pływają jak rekiny i że za pewne takich jak ty byłoby tam mnóstwo i nikt by nawet na ciebie z tego powodu nie zwrócił uwagi. Cała ta historia skończyłaby się zapewne tak, że przepłynąłbyś nie jedną długość basenu tylko dziesięć, bawiłbyś się wyśmienicie i poznał wiele ciekawych ludzi.

Do odważnych świat należy i ci, co nie ryzykują sukcesów nie odnoszą.

Poddając się czarny wizją popadamy w dołki emocjonalne i omija nas wiele przygód, które moglibyśmy przeżyć i co za tym idzie zmienić swoje życie. Należy, więc za każdym razem w podobnych sytuacjach podejmować ryzyko, pomimo że możemy doznać czasem trochę wstydu, ale z pewnością przyniesie nam to także wiele pożytku i wzbogaci nasze doświadczenie.

 

Facebook Comments

6 thoughts on “Zaakceptuj siebie

  1. Świetny temat mam wrażenie że pisze pan właśnie o mnie. I wierze w to że ludzie też mówią o mnie żle choc ja naprawde staram sie wywierac dobre wrażenie na innych ludzi,jestem szczera i wciąż uśmiechnięta ale ilekroc rozmawiam o swoim zajęciu że się tak wyraze uciekaję i potem unikają mnie,wiec jak tu dalej…..

  2. Kasiu, pomimo że się nie znamy jestem pewien, że jesteś unikalną osobą i posiadasz wiele wspaniałych cech. Jestem także pewien, że tak jak wielu w tej branży Ty także możesz odnieść swój osobisty sukces.
    Myślę jednak, że nie jesteś jeszcze, że tak powiem w pełni wiary w samą siebie i w to, co robisz. Jeszcze nie przeszłaś tej bariery i do póki tego nie uczynisz nie zmieni się wiele w Twoim biznesie.

    MLM nie ma miejsca na bezczynność, więc nie możemy liczyć na to, że samo coś się zrobi. Musisz zwrócić się do ludzi doświadczonych w Twojej organizacji, którzy z pewnością pomogą Ci z Twoim problemem. Jeśli ich nie znajdziesz to zmień organizacje, bo nie warto stać w miejscu. W życiu a w MLM przede wszystkim jest tak, że jeśli stoimy w miejscy to znaczy to tak naprawdę się cofamy

  3. Ja już nie mogę prosic o pomoc swojej liderki fm-u ponieważ ona zmieniła swój biznes na kolejny i o tym starym nie chce wogóle rozmawiac.Zostawiła mnie właściwie juz na samym początku a potem tylko regułkami cytowała.Mimo moich szczerych chęci ,nikt mnie nie chce słuchac a już w szczególnosci przyłączyc się do mnie.Mam koleżanke ale z innej grupy tej samej firmy i ona mi pomaga wspiera i buduje.Daje ogłoszenia pisze do ludzi zapraszam na rozmowy ale cóż nikt sie nie odzywa a nie lubie byc nachalna i narzucac sie ludziom którym wysyłałam wiadomosci.Podoba mi się to co robie więc bede robic to dalej.

  4. Kasiu Twój sposób działania jaki stosujesz, jest jednym ze standardowych błędów popełnianych przez większość ludzi w MLM.
    Fajnie, że masz pod ręką bratnią duszę, która Cię wspiera i podbudowuje, ale same wsparcie psychiczne od Twojej koleżanki myślę, że tu nie wystarczy. To, że koleżanka podtrzymuje Cię na duchu mówiąc np. że – “nie martw się kochana, kiedyś ci się uda i odniesiesz sukces”, za wiele ci nie pomoże.
    Musisz zgłosić się do osoby, która w Twojej firmie odniosła już swój sukces i będzie mogła przekazać Tobie krok po kroku jak doszła do tego sukcesu. Jeśli znajdziesz taką osobę a myślę, że nie będzie to trudne, bo w FM jest wiele wspaniałych osób, którzy taki sukces osiągnęli, to wystarczy tylko wnikliwie posłuchać takiej osoby i zastosować się do jej wskazówek.

    Wierz mi Kasiu biznesu MLM nie zbudujesz za pomocą ogłoszeń i pisania maili do każdej zapoznanej osoby przez internet.
    Najprawdopodobniej nikt Ci nie przekazał podstawowej wiedzy jak rozpocząć i efektywnie prowadzić ten biznes. W sumie nie za bardzo się temu i dziwię, bo taki jest ten nasz MLM, że każdy sobie rzepkę skrobie i każdy kombinuje jak mu wygodniej, a nie o to w tym chodzi.

    Marketing Sieciowy to system, który daje szansę na sukces tylko wtedy, kiedy się go w 100% stosuje i nie ma tu miejsca na kombinację i drogę na skróty.

  5. Dziekuje za cenne informacje,postaram sie poszukac takiej osoby i zasiegne jej rady. To prawda ze w FM jest dużo wspaniałych ludzi ale ja własnie wiecej kontaktowałam sie z moja liderka no a teraz wyszło jak wyszło.Pozdrawiam i dozobaczenia.

  6. My brother recommended I may like this web site. He was once totally right.
    This publish truly made my day. You cann’t believe simply how a lot time I had spent for this information!
    Thanks!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *